Jest! Zrodził się w bólach więc pokazujemy go światu! Pierwszy film na Youtube na kanale mojeSwietokrzyskie.pl. Film jest pierwszym z serii KKGŚ - czyli Kawowa Korona Gór Świętokrzyskich... Jak się łatwo domyśleć będzie to połączenie moich sympatii do Gór Świętokrzyskich i gorącej, czarnej kawy :-) Takiej kawy zwykle mi brakowało podczas świętokrzyskich wędrówek... Wystarczyły małe zakupy i od pewnego czasu przerwa na kawę jest zawsze wkalkulowana w plan wędrówki. Pomyślałem, że miło będzie delektować się ulubionym napojem na najwyższych szczytach Gór Świętokrzyskich.

Na pierwszy strzał poszła Łysica (612  n.p.m.), najwyższy szczyt Pasma Łysogórskiego oraz całych Gór Świętokrzyskich. Ot, zwykły przypadek. Lepiej jakby była na końcu, ale jakoś tak wyszło...

Podstawowe założenie było takie - muszę zdążyć przez ruchem turystycznym, który na Łysicy jest zawsze duży. Plan się udał - podczas kręcenia spotkałem zaledwie kilka osób. Jednak schodząc tuż po godzinie dziewiątej minąłem jakieś 80 osób. Tylko się cieszyć, że mimo mrozu turyści dopisali.

Jednak nie wszystko szło po mojej myśli. O mały włos nic by nie wyszło z parzenia kawy. Z powodu mrozu (jakieś -7stC) gaz w mojej butli był bardzo leniwy i nie chciał parować... W pewnym momencie palnik zaczął przygasać. Przez kilka minut trzymałem zmrożoną butlę w dłoniach oddając jej własne ciepło.

Udało się - woda zawrzała. Kawa była pyszna, a zmarznięte ręce zagrzały się od gorącego kubka.

Resztę zobaczycie na filmie. Zapraszam.

Oczywiście będę wdzięczny za wszelkie uwagi, krytyczne też :-)