Łysica
-
KKGŚ nr 1 - Pasmo Łysogórskie - Łysica
Jest! Zrodził się w bólach więc pokazujemy go światu! Pierwszy film na Youtube na kanale mojeSwietokrzyskie.pl. Film jest pierwszym z serii KKGŚ - czyli Kawowa Korona Gór Świętokrzyskich... Jak się łatwo domyśleć będzie to połączenie moich sympatii do Gór Świętokrzyskich i gorącej, czarnej kawy :-) Takiej kawy zwykle mi brakowało podczas świętokrzyskich wędrówek... Wystarczyły małe zakupy i od pewnego czasu przerwa na kawę jest zawsze wkalkulowana w plan wędrówki.
-
Łysogóry: Szlak pieszy Nowa Słupia - Święta Katarzyna
Przyszedł czas na "Orlą Perć" Gór Świętokrzyskich (mam nadzieję, że wielbiciele Tatr nie obrażą się za to porównanie), czyli szlak pieszy przez najwyższe Pasmo Gór Świętokrzyskich - Łysogóry. Nie wiedzieć czemu kierunek "na zachód" nam bardziej pasował, więc rozpoczęliśmy marsz w Nowej Słupi, poprzez Łysiec oraz Łysicę, żeby skończyć w Świętej Katarzynie.
-
Św Katarzyna - Łysica - Kakonin - Porąbki
Wejście na szlak znajduje się tuż obok klasztoru ss. Bernardynek. Przy bramie Świętokrzyskiego Parku Narodowego napotkamy mogiłę, w której spoczywa około 80-ciu żołnierzy Z.W.Z. - AK zamordowanych przez Niemców w 1943 roku. Po oddaniu hołdu Bohaterom możemy udać się na szlak. Droga na Łysicę jest częścią czerwonego szlaku Edmunda Massalskiego z Gołoszyc do Kuźniaków. Tuż za bramą ŚPN znajduje się pomnik Stefana Żeromskiego. Nieco dalej napotkamy źródełko i kapliczkę Św. Franciszka.
-
Zimowe wejście na Łysicę 2013
W niedzielę 3 lutego 2013 roku, odbyło się Zimowe wejście na Łysicę z okazji pierwszego zdobycia Mount Everestu przez Polaków. Himalaiści Leszek Cichy i Krzysztof Wielicki zdobyli najwyższą górą naszego globu 17 lutego 1980 roku. Organizatorem imprezy był Klub Górski PTTK Kielce oraz KTP PTTK "Przygoda".
-
Zimowe wejście na Łysicę 2021
W niedzielę 31 stycznia 2021 roku, odbyło się Zimowe Wejście na Łysicę, z okazji ładnej zimy i chęci ruszenia pupy z ciepłego domu :-). Organizatorem imprezy byłem ja sam, ponieważ z powodu światowego chaosu wywołanego p(l)andemią, nie mógł nim być PTTK czy inna instytucja. Wejście rozpocząłem dość rano, dzięki czemu uniknąłem tłumów turystów...